Ludzie co z wami !!

Kurde na forum jest zarejestrowanych kupa ludzi !! Z wieloma strzelałem się raz w życiu !! Może były między nami jakieś konflikty, ale dlaczego większosć ludzi już nic nie gra ?? Kurde jak ktoś może to niech pogada z tymi co nie grają może wróci im ochota do gry !! Jakbyśmy grali w pełnym składzie czyli jakieś 30 osób można by było odgrywać fajne scenariusze i jeszcze lepiej się bawić niż dotychczas !! Żeby to jeszcze ludzi nie mieli replik a połowa nie grających posiada AEGi i to nie jakieś z kiosku !! Ludzie wracać do gry !!

Jako admin mozesz napisać maila do wszystkich uzytkowników......co tydzień prawie próbowałem nakłonić maćka żęby jechał z nami na roszke......teraz strzelamy sie częściej niż na wakacjach a jem u sie poprostu nie chce......
dla mnie każda breoń jest mile widziana-pompy sie bardzo dobrze spisują ja kan swoją cene!

Szczerze to marne próby większość osób nie ma sprawnej broń i nawet nie próbują jej reanimować a reszta hymm albo już w ogóle nie ma broni albo jak ma to już nie ma najmniejszego zamiaru wrócić do gry. Niestety takie są realia nie ma co sie oszukiwać łatwiej jest sie zalać do nie przytomności lub zjarać w piękną sobotę i niż przyjść na roszke lub przyjechać do klb i robić coś co ma sens i napewno się na tym lepiej wyjdzie niż na cipaniu i pici. Takie są realia w tym kraju. Państwo za mało stara sie pomóc ludziom rozwijającym swoje pasje i ogólnie jest ciężko robić coś co kochamy jeżeli nie jest to piłka nożna ani koszykówka. Każdy inny sport lub forma spędzania wolnego czasu jest negowana. Skateboard zero w pobliżu możliwości rozwinięcia sie masakra zero skateparków jest w klb coś co niby ma być czymś ale to ogólnie jest syf na darmo wydana kasa. PK to jest dopiero problem ludzie nie znają nie wiedzą o co b i sie czepiają co ja robie połamie sie i coś przy okazji itp tak samo jest ze strony ludzi młodych wyśmiewanie sie z czegoś o czym nie mają zielonego pojecią kąpletne dno, takie typowe noob'y w tej kategorii ale leją z Ciebie bo czemu i nie. W takich sytułacjach zaczynam sie zastanawiać czemu ludzie mają takie znaczy problemy z samym sobą i starają sie wyładować swoje negatywne emocje na innych. Powinni wprowadzić obowiązkowe spotkania z psychologiem a najlepiej dla niektórych psychiatrą. Do nikogo teraz nie pije nie miałem nikogo na myśli ale jeżeli poczułeś sie dotknięty to coś w tym musi być.
Tyle pozdro

Stary fajna gadka Smile

faktycznie masz racje sam jestem manjakiem eXtremalnego mtb i nie ukrywam ,ze stanowi to probblem jak bym grał w piłke to bym go nie miał ;p Ale mimo wszystko warto pogadac z coniektórymi no bo czemu nie !! ja ze swojej strony juz kumpla wkreciłem tyle ,ze narazie na bron składa .Pozdrowionka

Ja próbowałem wciągnąć jednego kumpla w ASG, nawet chciałem mu pożyczyć mojego Shotguna na jakiś czas żeby zobaczył jak to jest ale on w piątek przed strzelanką oznajmił mi że w sobotę będzie miał libację i na niedzielę nie wstanie na siódmą żeby zdążyć na pociąg.
U niego jest tak praktycznie co tydzień dlatego dałem sobie spokój bo i tak nawet by sobie kulek zapewne nie kupił bo woli to przepić Evil or Very Mad

Teraz już nawet nie próbuje wciągać kogo kogokolwiek z mojej kl w ASG bo doszedłem do wniosku że to nie ma najmniejszego sensu.

Mi w sumie nie chodziło o wciaganie nowych osób bo takie jeśli chce same sie znajda i sa przewaznie konkretnymi osobami. Tylko chodzi o osoby ktore graly i nagle przestały !! Poinwestowały tylko kasy w sprzet i nie ma słuchu po nich !! Broń można naprawić przeciesz jesłi chęci sie tylko znajdą mogę coś pokombinować za małą opłata dla osób spoza 13.

Ja tam przeciwko libacjom nic nie mam Razz

to naprawde da sie jakoś pogodzić z asg ;]

Nie którzy nie potrafią

Stecek jak bedziesz miał 60 lat to bedziesz zmierzły jak stare awokado ;p (juz gadasz jak emeryt) co do tematu ja jestem za którtko ale wy napewno znaliscie wiele osób do których mozna sie odezwac , Jesli da rady to poprostu to zróbcie i juz . peas

Masz racje byłem troszkę zdenerwowany i pisałem bez sensu po przeczytaniu tego posta jeszcze raz dochodzę do wniosku że nie na temat i ogólnie majaczyłem :p / stecek

Mysle ze stecek ma racje, majster tez. W sumie taki sklad jak jeste teraz mi bardzo odpowiada, bo wiem ze Wy gracie i to lubicie, a nie chce mi sie plaszczyc przed kazdym, zeby laskawie przybyl i zasilil nasze szeregi. Wy gracie i nie macie problemow z wieksza czy mniejsza obecnosc ale jescie (dzieki).

Co do mozliwosci rozwoju to Stecek musisz spojrzec na to troche inaczej. Zauwaz, ze ASG to troche malo populara i znana zabawa (bo to nawet nie jeste sport). Dla nas jest popularne, ale dla wiekszosci, to nie dosc ze nie wiedza co to jest to jeszcze na bank go neguja. Kult pilki noznej, czy koszykowki jest za silna w naszym kraju. Nawet chore skoki narciarskie daja ludziom wiecej emocji niz paintball czy tak jak laska mowi ogladanie downhillu...
Poza tym spojrz na sposob podejscia do broni palnej (to najlepszy przyklad). Olewane jest PO (przynajmniej wiekszosc ludzi jakich znam nie lubila po [moze i nudne]), a pozniej ludzie nie potrafia nawet zabandarzowac sobie reki, czy nie wiedza jak unieruchomic konczyne. Nie mowiac juz o obsludze broni... Ludzie nie potrafia sie obchodzic z bronia, albo sie jej boja panicznie, albo bagatelizuja. Nie znaja obslugi, gdzie pewnie jescze przed wojna wszysc wiedzieli albo prznajmiej wiekszosc, jak bron czyscic czy strzelac... A pozniej slyszymy w mediach takie perelki jak to ze "kapral postrzelil sie podczas czyszczenia broni...." przeciez to chore, jak nie wiesz co po kolei robi sie przed czyszczeniem to sobie to zapisz!

Dlatego tez ASG nie zdobedzie poparcia nikogo, chyba ze co najwyzej jakis lokalnch wladz tak samo jak Paintball i wszystko inne co jest "gorsze" od pilki noznej...
Amen