Shootgun vs. pistolet

Co lepsze? Shotgun za okolo 60 zł czy pistolet spręzyna za około 80 zł?? dla początkującego gracza??
Wg mnie to shootgun a wy jak uwazacie??

Jak dla mnie pompa jak za tą kase dobra broń zasięg też całkiem całkiem bardzo dużo osób od tego zaczynało Smile

pompa czyli shootgun? Very Happy

Dla początkującego gracza ?? To ja polecam jednak pistolet, jakiś fajny sprężyniak Rolling Eyes

jak sie spodoba to mamy gotową broń boczną!! A z pompką później już nie będzie biegał jak będzie miał np. jakiego aega, bo po co !! Very Happy

A dobra krótka sprężyna lub tani gaziak ma lepszy zasięg od tych mosbergów Laughing

Tak jak majster pisze Smile

dobra sprezyna nie jest zla Smile

jestem za klamka Smile

Jeśli chodzi o sprężyny to jako całkowity nowcjusz wolałbym shotguna, szybciej się przeładowuje, jest tańszy od pistoletu(który za pewne będzie słabszy),( no i jakby się asg nie spodobało to nie będzie takiej straty w kasie).

Heh, ale pistolet wykorzystasz pozniej jaka poczna bron... a shota hemm co najwyzej jak breachera no ale do tego musisz bungie sobie zrobic no (zakladajac ze bawimy sie w CQB) bo jakos kabury do schota nie widze - no zeje w kamizelkach SWAT na plecach ale o i tak tylko breacherzy uzywaja (pojawia sie pytanie, czy na roszarni sa drzwi... zeby chociaz zasymulowac 'breach and clear')

Ja tam jestem za pistoletem, nawet jesli sie nie spodoba zabawa w ASG to moze sluzyc jako deko, straszam, albo przycisk do papieru, a shotgun to jakos niebardzo, no ale sa gusta i gusciki - ja pisze co mysle Razz

jak juz pistolet na początek to lepiej dołożyć troche kasy i kupić gazika. Ma większą moc i nie trzeba co strzał przeładowywać. ale jeśli chodzi o sprężyny to ja dalej pozostaje przy swoim, jak to powiedział esco "sa gusta i gusciki".

No rozumiem cie, ale zawsze mozna "troche dolozyc" i kupic cos lepszego, a tu chodzi o w miare dobra zabawe przy minimalnych kosztach Smile

Gaziak bylby dobrym pomyslem ale nie kosztuje juz kilku zlotych Razz

tylko 105 w przypadku P8 ktore bym polecil.

Ja bym ci polecił poszperać na allgro na aukcjach taiwana lub gunfajera ;]
tam można kupić dość dobre AEG'i po niskich cenach ;]
Jak w przypadku mnie ( G3 sas za 202,50) czy steca fm'mki ;]

A jakiej firmy te AEG? Moim zdaniem lepiej kupic juz tego gaziaka za 99-105 zl i cieszyc sie niezawodnoscia prawie w kazdych warunkach niz marudzic na taniego elektryka ktory "ma wiekszy rozrzut niz zasieg..."

a ten gaziak jest na serio taki dobry ten za 99 zł??

Osa nie narzeka, Majster też chwali więc myślę, że do dobry zakup. Ja jak kupię już to co muszę, to też sobie takiego sprawię Smile

Mój G3 SAS (CQB) est z wella i nie narzekam ;] narazie wszystkie usterki są z mojej winy ;] Zasięg nie jest imponujący ale jeśli bym sobie kupił gumke z guardera za 30zł ;] to leci tak samo jak borka kałach ;]

Ale w gaziaku trzeba liczyć koszty gazu ;]

No tak ale ja mowie o sytuacji gdzy "rozbudowujesz" arsenal. Poza tym z tego co Majster mowil 1 nabicie butli go GG hemm 2zl?? Ktos jeszcze mowi o kosztach?? :> A tak na serio to kupujesz jedna butle GG na start a pozniej ja tylko nabijasz propan butanem za smieszne pieniadze i w sumiejedynym kosztem zostaja tylko kulki.
Nie mowiac juz ze (jesli ci sie spdooba ASG) to bedzie to bron zapasowa (boczna) ktora nie bedzie duzo strzelac - sorry ale takie sa realia, zamiast wyciagac zapas to wiekszosc ludzi woli sie wycofac i schowac by przeladowac maga [nie mowie o h-c] zamias dokonczyc szyszczenie pistoletem). Ale to now zaczynam plywac Razz

hehe

W kazdym razie ja polecam gaziaka - mnej nerwow, przeladowania, mniejsze gabaryty i wieksza szybkostrzelnosc praktyczna Smile