Bracia please forgive me! Strasznie mnie gardło napierdala :/ i mam straszny katar :/ bede jutro w w wołczynie ale u babci..... nie wstapie na roszke bo mam w planie leczenie sie zeby moc wpasc w niedziele......sorki ze tak wyszło ale na serio nie chciałem byc chory :/
Oficjalnie kopanie przełozone na godzine 1500. Pozniej jakies manewry Wszystkich chetnych zapraszam. Jednró wybaczam Ci Chętni na manewry zabrać REPLIKI.
Majster prosil mnie zeby dzisiaj sie wczesniej spotkac w spariwe organizacji niedzielnej strzelanki, wiec nie wiem jak wyjdzie z tym moim kopaniem ale moze uda mi sie go tez zbalamucic i przyjedizemy razem :0 macie w ogole jakies lopaty??
Nie rękami idziemy kopać Łapaty nie posiadam ale saperke mam wiec jakoś damy rade. Pewnie i tak więcej będzie noszenia tej plexi czy co to jest niz kopnia.
Esco i Majster nie musicie sie spieszyć i przyjeżdzać Warunki atmosferyczne nie sprzyjają kopaniu. Więc przekładamy:) My osobiście idziemy coś poćwiczyć na opuszczonym szpitalu. Miłego szykowania strzelanki .
btw Esco kiedy będzie więcej fotek z ostatniej strzelanki ?
Pozdro
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach